poniedziałek, 30 listopada 2009

Kardynał Schönborn


Kardynał Schönborn odwiedzi Medziugorje w dniach od 8 grudnia, święto Niepokalanego Poczęcia, do 4 stycznia 2010 r.( Data przyjazdu została zmieniona na 28 grudnia!) Kardynał wspiera Medziugorje od lat 80-tych. W 1989 r. kard. Ratizinger’owi powiedział: „Jeżeli Medziugorje zastałoby zamknięte, musielibyśmy również zamknąć Seminarium w Wiedniu, ponieważ większość z jego kandydatów otrzymało powołanie kapłańskie dzięki Matce Bożej z Medziugorja”. Na to kard. Ratzinger odpowiedział: „O zamknięciu Medziugorja nie ma nawet mowy!”.

W 1998 r. wyznał: „Wierzę, że słowa Matki Bożej w Kanie:
„Uczyńcie cokolwiek wam powie”, tworzą kwintesencję tego, co On mówił przez wieki. Matka pomaga Jezusowi i pragnie z całego serca i z całych sił, byśmy robili to, co On nam powie. Tego życzę społecznościom modlitewnym, powstałym w Medziugorju, w naszej Diecezji oraz Kościołowi....

Osobiście nie było mi dane być w Medziugorju, ale w pewnym sensie byłem tam wiele razy, dzięki ludziom, których spotkałem, których znam. A w ich życiu widzę owoce. Kłamałbym, mówiąc, że one nie istnieją. Wręcz przeciwnie, owoce są widoczne i konkretne, widzę je w naszej diecezji i w wielu innych miejscach

– poprzez cuda nawrócenia, cuda nadprzyrodzonego życia wiarą, cuda radości, cuda powołań, w uzdrowieniach oraz dzięki ludziom powracającym licznie do sakramentów, do spowiedzi. To nie jest
fałszywe. Dlatego, jeżeli chodzi o mnie, jako Biskup mogę jedynie obserwować owoce. Jeżeli mielibyśmy oceniać drzewo po jego owocach, jak Jezus, muszę przyznać, że to drzewo jest bardzo płodne!”.

Podczas międzynarodowych rekolekcji dla kapłanów w Ars, które odbywały się w dniach od 27.09 do 3.10.09, pod jego przewodnictwem, a w których uczestniczyło 1200 kapłanów przybyłych z 75 różnych krajów, od pierwszego dnia nie wahał się wspominać Medziugorja.

Oto słowo w słowo wypowiedź Kardynała: „Przejdźmy do Sakramentu pojednania. Św. Faustyna spowiedź nazywa „Trybunałem Miłosierdzia”. Jak to jest z tym sakramentem w naszym życiu – kapłanów i biskupów – a także w naszej posłudze duszpasterskiej? W krajach Europy, poza kilkoma wyjątkami, miałem wrażenie,
że ten sakrament przeżywa ogromny regres, a w pewnych regionach prawie znikł. Z pewnością istnieją dziś szczególne miejsca spowiedzi. Specjalnie myślę o Medziugorju. Ośmielam się to mówić, ponieważ od 28 lat stało się ono szczególnym miejscem spowiedzi. Spowiadają się tam tysiące, tysiące, tysiące osób!

 Co o tym mówi Kościół? Nawiasem mówiąc dokładne przypomnienie: Oficjalne stanowisko Konferencji Episkopatu byłej Jugosławii, a także Kongregacji Nauki Wiary jest takie: „Non constat de supernaturalitate”.
To znaczy, że nie jest możliwe stwierdzenie objawień o charakterze nadprzyrodzonym ale nie jest to wykluczone. Sprawa pozostaje otwarta. Orzeczenie Kościoła jeszcze nie zostało wygłoszone.

Są trzy możliwości: „Constat de supernaturalitate”

– stwierdza się nadprzyrodzoność;„Constat de non supernaturalitate”

– stwierdza się, że nie jest nadprzyrodzone;„Non constat de supernaturalitate”

– nie stwierdza się nadprzyrodzoności.

Na chwilę obecną Kościół się nie wypowiedział, ale mówi dwie inne rzeczy:

– Skoro Medziugorje nie jest oficjalnie zatwierdzone przez Kościół, nie można oficjalnie organizować pielgrzymek.

– Skoro jest wielu wiernych, którzy udają się do tego miejsca, to należy, zadbać o posługę duszpasterską, aby w tym pielgrzymowaniu towarzyszyła im opieka duchowa. To jest to, co się dzieje od 28 lat.

Z pewnością nasze miejsca pielgrzymkowe są miejscami szczególnej spowiedzi. To jest doświadczenie moje
i wielu braci kapłanów, którzy sprawowali posługę spowiedzi w miejscach pielgrzymek. Ale w szczególności
w Medziugorju wstrząsnęło ich doświadczenie spowiedzi”.

Te słowa zostały wypowiedziane przed zgromadzeniem plenarnym księży, zarejestrowane i rozpowszechnione przez liczne radiostacje. Wkrótce do dyspozycji wszystkich będą płyty CD i DVD z tych
rekolekcji. Ci wszyscy, którzy w ostatnich miesiącach cierpieli dla Medziugorja z powodu zamieszania wywołanego przez niektóre media, znajdą tu powód, żeby nabrać otuchy!

15 września 2009 r., w katedrze Wiedeńskiej ( zobacz nagranie) na zakończenie modlitewnego spotkania w intencji pokoju,
na które zaprosił Mariję Pavlović-Lunetti do zgromadzonych wiernych powiedział m. in.: „Jest wielkim darem, że Matka Boża pragnie być tak blisko swoich dzieci. Ona pokazała to już w wielu miejscach na świecie, a przez szereg długich lat w szczególny sposób ukazuje swoją bliskość w Medziugorju. Możemy
być wdzięczni Panu, że przez swoją Matkę tak wielu ludzi odnajduje drogę do Bożej miłości,
podziękujmy Mu więc za tak liczne nawrócenia, za to, że ludzie powracają do spowiedzi św. i wzrastają w miłości do Eucharystii.

Pojednanie w rodzinach, uwolnienie od narkotyków, uzależnień i innych zniewoleń są pragnieniami Matki Bożej. Jest wielkim znakiem naszego czasu, że Maryja tak konkretnie, w taki sposób troszczy się o swoje dzieci i przebywa między nimi… . Pokażcie co otrzymaliście i co wciąż otrzymujecie tutaj przez łaski płynące z Medziugorja. Pokażcie to i dzielcie się tym z innymi”.

We wrześniu (16–17) 2008 r. w katedrze św. Stefana gościł również Ivan Dragicević. Został przyjęty przez Kardynała podczas południowej modlitwy w jego prywatnej kaplicy. Ivan mówił o najważniejszych intencjach Matki Bożej. Spotkanie przebiegało w serdecznej atmosferze.

Wcześniej gościła tu również s. Elvira.