poniedziałek, 25 stycznia 2016

Orędzie Matki Bożej z 25. stycznia 2016

„Drogie dzieci! Również dziś wzywam was wszystkich do modlitwy. Bez modlitwy nie możecie żyć, bo modlitwa jest łańcuchem, który zbliża was do Boga. Dlatego, dziatki, w pokorze serca wróćcie do Boga i Jego przykazań, abyście całym sercem mogli powiedzieć: jako w niebie niech będzie tak i na ziemi. Dziatki, jesteście wolni, abyście w wolności zdecydowali się na Boga lub [opowiedzieli się] przeciwko Niemu. Widzicie, gdzie szatan chce was pociągnąć do grzechu i niewoli. Dlatego, dziatki, wróćcie do mego serca, abym i ja mogła was poprowadzić do mego Syna Jezusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

Statystyka za miesiąc grudzień 2015 r.

Statystyka za miesiąc grudzień 2015 r.

Liczba udzielonych komunii św.: 74 500

Liczba koncelebransów: 1373 (44 dziennie)

W minionym 2015 roku udzielono łącznie 1 800 400 komunii św., a Msze św. koncelebrowane były przez 38 870 księży.

środa, 20 stycznia 2016

Pobratymstwo



Orędzie Matki Bożej z Medziugorja z 25 grudnia 2015.


Drogie dzieci! Również dziś przynoszę wam mojego Syna Jezusa i obejmując Go daję wam Jego pokój i pragnienie Nieba. Modlę się z wami o pokój i wzywam was, abyście byli pokojem. Wszystkich was błogosławię moim matczynym błogosławieństwem pokoju. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Droga rodzino modlitewna,


Wraz z narodzeniem Jezusa wypełniły się oczekiwania i pragnienie wielu pokoleń ludzi. Wydarzenie to od dawna było zapowiadane przez starotestamentalnych proroków. Syn został nam dany, Król nam się narodził. To było kosmiczne wydarzenie, które zmieniło świat. Od tamtego wydarzenia ludzkość liczy kolejne lata i wieki, nazywając ten czas naszą erą. Człowiek musiał zmienić swoje poglądy na Boga. To było najwspanialsze zwieńczenie, jakby łuk tryumfalny naszej historii, na którym zostały wypisane na trwałe i na zawsze, słowa wszystkich proroków. Wiele pokoleń marzyło o ich wypełnieniu. Pokolenia tęskniły za Jego pokojem, za Jego Słowem, Jego Obliczem i Jego bliskością. Wszystko przemija, czas i wydarzenia, ludzie i rzeczy. Nam, żyjącym pozostają tylko wspomnienia, ale ON jest. Wszystko się zmienia, ale ON trwa wiecznie. Ludzkie słowa, choćby najgłośniej wypowiadane, nie są trwałe. Jego słowa zawsze są żywe. Ludzkie nauczenie jest zmienne, Jego nauka towarzyszy wszystkim pokoleniom. To jest właśnie ten Jezus, którego Matka przynosi nam w swoich objęciach.


Od samego początku był rozpoznawalny wizerunek Matki z Dziecięciem na ręku. Ta Niewiasta jest nam bardzo bliska i miła naszemu sercu. To dlatego czcimy jej doskonałe macierzyństwo na początku każdego roku kalendarzowego. Kościół od pierwszych wieków swojego istnienia okazywał jej cześć i bronił ją przed atakami i błędnymi interpretacjami Jej roli w historii zbawienia. Kiedy na soborze w Efezie w roku 432 ogłoszono dogmat o Matce Bożej Rodzicielce, lud Boży entuzjastycznie śpiewał pieśni ku Jej czci, Dziewicy i Matki, przez którą Syn Boży przyszedł na świat i zamieszkał pośród nas. Ona nieustannie nam Go przynosi, bo bez Jezusa czujemy się zagubieni, bez Niego nie mamy pokoju, nie mamy błogosławieństwa, ani światła. Jeśli obchodzimy święta Bożego Narodzenia bez Jezusa, wszelkie życzenia wypowiadane przez ludzi są puste, często jeszcze okraszone fałszywym uśmiechem i i faryzejskim uściskiem. Te rytualne, zwyczajowe zachowania są jak krople deszczu, które spadając na piasek, nie pozostawiają po sobie żadnego śladu.


Tymczasem Boże Narodzenie przeżywane z wiarą, wnosi w nasze dusze pokój i radość. To są dary Nieba, które pobudzają nasze serca do śpiewania pieśni dziękczynnych. Jednakże radość świąt Bożego Narodzenia trwa krótko, jeśli nie staramy się jej usilnie w sobie zatrzymać. Jeśli wyjdziemy z nią w nieodpowiednie miejsca, łatwo tracimy pokój serca, poddajemy się lękom i stajemy się łatwymi ofiarami wszelkich manipulacji. Programy rozrywkowe w mediach starają się na różne sposoby wywołać uśmiech radości na udręczonych ludzkich twarzach, lecz im się to udaje? Raczej nie, a wiecie dlaczego? Bo ludzkie serce może zadowolić i napełnić radością jedynie Bóg. Wszystko inne jest jedynie Jego mizerną namiastką. Bądźmy więc wdzięczni Królowej Pokoju, że przynosi nam Jezusa i jego pokój. Ona uczy nas modlić się o pokój i żyć w pokoju. Ten dar nie może zaistnieć w zagubionej i opustoszałej duszy, ani w grzesznym i nieczystym sercu. Ta przestrzeń należy wyłącznie do nas i my jesteśmy za nią osobiście odpowiedzialni. Nikt nie może oczyścić naszego serca za nas. Nikt nie może za nas pójść do spowiedzi, ani dokonać aktu pokuty. Do nas więc należy przygotowanie swojej duszy i serca na przyjęcie Bożego daru pokoju. Potrzebujemy częstego nawiedzania szopki betlejemskiej, by nauczyć się jak być pokojem. Jezus i Jego rodzice nie przeklinają Betlejem za to, że nie było dla nich miejsca. Nie wznoszą oczu ku niebu i nie pytają Ojca dlaczego tak się stało? Nie tracą pokoju ducha z powodu zaistniałej sytuacji, gdyż są świadomi daru, który od Boga otrzymali, i osobistej odpowiedzialności za ten dar. Oni bez stawiania warunków, przyjmują największy dar, jakiZaprasza nas, byśmy Go przyjęli i otworzyli się na Niego. Maryja modli się, aby dobro w nas zwyciężyło, modli się, aby ciężkie podwoje naszego serca otworzyły się wreszcie na przyjęcie Pana, który jest Obliczem Miłosiernego Ojca..





Posłuchajmy w pokorze, moi drodzy, słów naszej Matki, Królowej Pokoju i przyjmijmy je z całą otwartością, a na pewno się nie zawiedziemy.


Niech w Nowym Roku Nowonarodzony Jezus będzie dla nas codzienną drogą prowadzącą do szczęśliwego i błogosławionego celu.


W tym miesiącu będziemy modlić się w następujących intencjach:


1. Za nas samych, abyśmy w Roku Miłosierdzia byli pokojem i nieśli Boży pokój każdemu napotkanemu człowiekowi. Za pielgrzymów przybywających do Medziugorja o łaskę otwarcia się na przyjęcie darów duchowych.


2. Za kapłanów, aby prezentowali wobec wiernych oblicze Miłosiernego Ojca. O nowe i święte powołania kapłańskie i zakonne w Kościele Katolickim.


3. O pokój w Kościele i między narodami, między religiami i wyznaniami, aby Bóg ukazał przez nas oblicze Miłosiernego Samarytanina ludziom żyjącym w nędzy, uchodźcom, ofiarom wojen, i osobom zniewolonymm Niebo może obdarzyć człowieka. Zbawiciel stał się radością dla całego ludu. Okoliczności zewnętrzne nie były w stanie pomniejszyć ich szczęścia i zagrozić ich pokojowi. Dzisiaj, kiedy obecna sytuacja jest być może nawet trudniejsza dla naszego pokolenia w porównaniu z czasami Heroda, nasza Matka mówi, że przynosi nam Jezusa, który jest naszym pokojem.


s Tłumaczenie z jezyka chorwackiego. Dziękuję!

poniedziałek, 18 stycznia 2016

O cudzie uzdrowienia

O cudzie uzdrowienia

...Teraz opisuję o prawdziwym cudzie (roześlij proszę dalej, albo zamieść w Echu, bo dałem słowo Bogu Ojcu, Jezusowi i Matce Bożej, że dam świadectwo).
Otóż w Wigilię Bożego Narodzenia 24.12.2015r. (2 tygodnie temu) zadzwoniła do nas zrozpaczona znajoma mojej mamy, siostra Danusia z Elbląga z wielką prośbą o modlitwę w intencji jej znajomej, 30-kilkuletniej Ani, matki czworga dzieci, z czego najmłodsze dzieciątko ma zaledwie 7 miesięcy.
 Stan zdrowia Ani jest wręcz krytyczny: woda dostaje się do płuc, lekarze nie znają przyczyny, co wodę ściągną ta pojawia się z powrotem. Nie wiem kto jeszcze się za siostrę Anię modlił, ale ja w każdym bądź razie udałem się do swojego pokoju, stanąłem przed obrazem: Jezusa Miłosiernego, Boga Ojca i Matki Bożej Medjugorskiej i ... wręcz błagalnym głosem poprosiłem o litość dla niej (dla siebie zresztą też, bo mnie ta informacja wprowadziła w totalny stan przygnębienia i smutku) i wręcz o cud uzdrowienia. Powiedziałem krótko i węzłowato w tym sensie:
"Boże Ojcze! Jezuniu, mój najlepszy Przyjacielu i Bracie, Matko
Przenajświętsza! Miejcie litość i uzdrowcie tę dziewczynę Anię, ona jest matką 4-ga dzieci, jaka byłaby to tragedia, jaki ból, rozpacz  i cierpienie dla tych dzieci i wszystkich ich bliskich i znajomych! Agdybyście ją tak uzdrowili, nie byłby to przecież prawdziwy cud? A Wiecie co ja wtedy zrobię? Dam świadectwo Waszej Miłości i Miłosierdzia i opowiem komu się tylko da o tym cudzie uzdrowienia na Twoją Boże Ojcze, Twoją Jezu i Twoją Mamo chwałę." Po czym pełen pokoju i nadziei pomodliłem się sercem.
Jaki był efekt? Wkrótce stan zdrowia Ani poprawił się na tyle, że stan krytyczny minął ... A dzisiaj (10.01.2016r.) siostra Danusia zadzwoniła i powiedziała, że Ania jest w domu, jest całkowicie zdrowa i lekarze nie wiedzą jak to się stało, że Ania wyzdrowiała i woda z płuc zniknęła
Te słowa napisałem, aby dać świadectwo, jak Bóg Ojciec, Jezus Chrystus i Matka Boża posłużyli się i posługują się takim nędznym narzędziem jakim ja jestem.

Niech każdy, kto przeczytał to świadectwo, ogarnie swoim sercem Boga Ojca, Jezusa Chrystusa i Matkę Bożą i przez chwilę Ich przeprosi,podziękuje i uwielbi za ... tak, ty najlepiej wiesz za co.

Echo Maryi a Królowej Pokoju

sobota, 16 stycznia 2016

OSWIADCZENIE

Każdy z was obudzi się tylko okresloną ilość razy i ani razu więcej.
SWIADCZENIE SIOSTRY BARBARY Z MEDZIUGORJA

Szczęść Boże, dowiedziałam się, że krążą sms-y i maile z wiadomością o 3 wojnie, niby przekazaną przez Gospę. Te informacje rozprzestrzeniane są z moim imieniem, że niby wiadomość jest od s. Barbary z Medjugorje. To kłamstwo, Gospa nic takiego nie powiedziała, ani ja tym bardziej nie pisałam, nie mówiłam czy podawałam takiej wiadomości. Proszę o dementowanie tej wiadomości, nie jest prawdziwa ani nie pochodzi ode mnie. Z Panem Bogiem. s.Barbara z Medjugorje


SIOSTRA BARBARA Z MEDZIUGORJA

P.s - ode mnie Ewy Jurasz - Podobno te smsy  rozsyla jakas s.Bogumila z odnowy z Krakowa. Dobrze by było jakby sie uspokoiła, dała sobie na  wstrzymanie i nie robiła zamieszania.

                            *****

czwartek, 14 stycznia 2016

Program modlitewny w Medziugorju
PROGRAM
okres letni

MSZA ŚWIĘTA w niedziele
7: 00h, 8: 00 - msze poranne; Nastepnie 9: 30 11: 00h  ; 19: 00  - wieczorna Msza
Msza w kościołach:
Vionica, Miletina i Šurmanci - 9: 00h

MSZE ŚWIĘTE  w  tygodniu
7: 30h - Msza Poranna, 13: 00h (sobota) 19: 00h – wieczorna Msza

modlitwa różańcowa
Każdego dnia w kościele przed  Mszą 18-19h

Modlitwa o zdrowie duszy i ciała
Módlcie się codziennie po wieczornej Mszy


Adoracja Najświętszego Sakramentu
Wtorki i soboty- 22-23h
Czwartek- 20-21h
25 dnia każdego miesiąca (NocnaAdoracja) - 22-6h

Adoracja Krzyża
Piątek- 20-21h

Droga Krzyżowa na Góre Krzyża
PIĄTEK - 16h

rróżaniec na Górze Objawień
Nedziela- 16 

sobota, 9 stycznia 2016

Cd....


\


„*Drogie dzieci, jako Matka jestem szczęśliwa, że jestem między wami,
> ponieważ pragnę wam znowu mówić o słowach mego syna i o Jego miłości. Ufam,
> że przyjmiecie mnie sercem, ponieważ słowa mojego Syna i Jego miłość, są
> jedynym światłem i nadzieją w obecnej ciemności. To jest jedyna prawda i
> wy, którzy ją przyjmiecie i będziecie nią żyć, będziecie mieć czyste i
> pokorne serca. Mój Syn kocha czystych i pokornych. Czyste i pokorne serca
> ożywiają słowa mojego Syna: żyją nimi, rozpowszechniają je i sprawiają, że
> wszyscy mogą je usłyszeć. Słowa mojego Syna przywracają życie tym, którzy
> ich słuchają. Słowa mojego Syna przywracają miłość i nadzieję. Dlatego, moi
> drodzy apostołowie, moje dzieci, żyjcie słowami mojego Syna. Miłujcie się
> tak, jak On was umiłował. Miłujcie się w Jego Imię i na Jego pamiątkę.
> Kościół rozwija się i wzrasta dzięki tym, którzy słuchają słów mego Syna,
> dzięki tym, którzy miłują, dzięki tym, którzy męczą się i cierpią w ciszy i
> w nadziei ostatecznego odkupienia. Dlatego, moje drogie dzieci, niech słowa
> mojego Syna i Jego miłość będą pierwszą i ostatnią myślą waszego dnia.> Dziękuję Wam. *”






Kolejny raz zostałem zaproszony przez Gospę do Medjugorie tym razem na


Sylwestra.Msza u Matki Bożej Saletyńskiej i jedziemy.Opiekunem Duchowym został tym razem ksiądz prawie 80-letni.Pierwsza myśl-pewnie będzie przynudzał.Okazało się że nic z tych rzeczy.Większość była na pewno pod wrażeniem-zwłaszcza Drogi Krzyżowej gdzie dotarł na sam szczyt, uczestniczenia w każdym punkcie programu,zainteresowaniem z Jego strony całą historią związaną właśnie z Medjugorie,oraz można było z nim pogadać i pożartować w miły sposób.Sam przyznał podczas powrotu że Medjugorie zrobiło na nim niesamowite wrażenie-zwłaszcza te długie kolejki do konfesjonałów oraz cały program w Kościele.Miejmy nadzieję że dołączy do wielu Księży świadczących w Polsce o Medjugorie że wspomnę o.Daniela Galusa,ks.Piotra Glasa czy ks.Dominika Chmielewskiego.Właśnie ostatniego kapłana z tej trójki dane mi było spotkać i poznać podczas ostatniej pielgrzymki.Schodząc z góry objawień zauważyłem ks.Dominika siedzącego z młodzieżą przy Niebieskim Krzyżu-odmawiali w tym czasie Koronkę.Pomimo modlitwy nie odmówił zdjęcia oraz podania ręki.To jest po prostu gość-rzeczywiście Wojownik Maryji jak się o nim mówi.Warte jest przeczytanie lub wysłuchanie na youtube jego świadectwo.Nie wiem czy każdy zwrócił uwagę w jaki sposób właśnie ks.Chmielewski znalazł się za Mirianą w trakcie objawienia w dn .02.01.2016.Sam nie mogłem zajarzyć jak to się stało.Przecież stał jeszcze chwilę wcześniej chyba kilkanaście metrów od Krzyża w tłumie osób,za chwilę było już kilka metrów,a po chwili klęczał już za plecami właśnie Miriany.Całą jego drogę nagrałem i dopiero po odtworzeniu na spokojnie widać że z nikim się nie przepycha,z nikim nie gryzie o miejsce.Kto Go tam zaprowadził,kto Go zaprosił tak blisko.Odpowiedz jest tylko jedna i właśnie ks.Dominik o tym bardzo dobrze wie.Mało tego -po zakończonym objawieniu miał okazję pobłogosławić Mirianę.






Powiem szczerze że miałem nic nie pisać ale po powrocie moją uwagę przykuło jedno ze zdjęć wykonane na górze objawień.Każdy niech sobie zinterpretuje sam co widzi po powiększeniu tego kolorowego znaczka za figurką Matki Bożej.Najpierw zastanawiałem się co to jest.Następnie-kto to jest.Najlepiej odejść od ekranu na ok 1.5-2 m.,zgasić światło w pomieszczeniu i popatrzeć pod różnym kątem.Gdy dobrze się wpatrzy widać dwie postacie jakby nakładające się na siebie.Pierwsza starszy mężczyzna,prawdopodobnie z siwą głową i brodą.Nad nim układa się welon,czoło i włosy Matki Bożej z Medjugorie.a kto znajduje się w tej światłości po prawej stronie...Zdjęcie jest słabej jakości,wykonane klamerką 30 lub 31grudnia 2015.Gdyby ktoś umiał je wyostrzyć może zobaczylibyśmy dużo więcej.Na ogół jestem nieufny wszelkim zdjęciom.Oryginał cały czas jest na płytce.Pozdrawiam i Szczęść Boże

   Tomasz






czwartek, 7 stycznia 2016

Info

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Kochani,
wczoraj wrócilismy z Medziu. Po drodze mielismy spotkanie z o.Jozo.
Do napisania tego co nam powiedział zmobilizowały mnie te maile, które przychodzą odnośnie Tuska etc. do podpisywania petycji, bo nie mielismy szansy ogladać tego co sie dzieje w kraju.

o. Jozo powiedział wprost do Polaków - nie tylko do nas (widać bardziej sie orientuje w sytuacji naszego kraju niz my)- dając przykład Medziugorja, jak milicja zabroniła wchodzić na wzgórza, że postem mozna wszystko rozwiązać.
Powiedział, że jak NIE POMOŻEMY RZĄDOWI, JAK NIE ZACZNIEMY POŚCIĆ, ABY SZATANA ODPEDZIĆ OD NASZYCH GRANIC TO STANIEMY SIĘ TAK JAK WŁOCHY, FRANCJA, CZY INNE KRAJE EUROPY, które zatraciły wszystko. Dlatego trzeba zmienic kierunek petecji i nie do ludzi, tylko do Boga w poście i modlitwie za Ojczyznę się zwrócic.
Dlatego do odpowiedzialnych za rózne wspólnoty apelujemy, aby w swoich grupach podjąć nowenny i post, aby w kazdym dniu ktoś pościł. Nie patrzmy juz na piątek i środę, że ludzie Medziugorja wtedy poszczą, ale jak bedzie trzeba, aby np. cały miesiąc był obstawiony, to pościmy my np w czwartek lub w niedziele, a we srode czy piatek coś przekąśmy, aby nie paść z głodu.
Z nowen proponujemy naszą Nowenne do Bozego Miłosierdzia jest rok Miłosierdzia przecież, i kolejna inicjatywa, która juz funkcjonuje na lubelszczyźnie, aby objąć nowennami modlityw i postu poszczególnych posłów (niekoniecznie z prawej strony tylko) i zamawiać Msze św. w intencji za Ojczyznę.
Dla osób, które są pojedyncze, nie należą do wspólnot a chciałyby się w to właczyć - proszę pisac do mnie będziemy tworzyć takie grupy modlityw i postu za Ojczyznę. Prosze powyższy apel rozgłosić na waszych www i blogach. Do modlitwy mozemy zaprosic również cały POLSKI NIEBIAŃSKI FRONT POMOCY czyli naszych ŚWIĘTYCH i BŁOGOSŁAWIONYCH. Ewa
nie ma na co czekać.


Drogie dziecko!

>Czy wyobrażasz sobie Mnie jako swojego dziadka?
Mam wiele lat, więc ludzie myślą, że wyglądam jak stary człowiek.
A Ja nie jestem stary. Posłałem mojego Syna, Jezusa, aby pokazał ci, jaki jestem naprawdę.

Jezus był odważny i silny. Ciężko pracował jako cieśla, nauczał, pokonywał demony, ucieszył burzę i powywracał stoły bankierów w świątyni.

Pomyśl o Mnie jako o Ojcu Jezusa. Stworzyłem cały świat. Pokonałem całe armie jednym ruchem ręki.
Jeśli myślisz, że jestem słaby albo głuchy, to myślisz o niewłaściwym Bogu, moje dziecko.
Słucham cię i czekam, aby ci pomóc.
Zawołaj Mnie! Nie jestem twoim dziadkiem ani pradziadkiem. Jestem twoim Ojcem, władcą wszechświata. I mam wielką moc.

Twój Silny Ojciec,
>Bóg
---------------
*Iz 59, 1*


Moje wędrujące dziecko!

>Na twojej drodze do Mnie postawiłem wiele widocznych drogowskazów. Miej oczy szeroko otwarte, a na pewno ich nie przeoczysz.
Odnajdziesz Mnie, bo Ja chcę tego bardziej od ciebie.
Dla tych, którzy Mnie szukają, przygotowałem drogę prostą i szeroką.

Wokół ciebie jest pełno wskazówek.
Są w oszałamiająco pięknym świecie, który stworzyłem. W różnorodności ludzi, którym dałem życiem. W milionach różnych twarzy, głosów, osobowości, linii papilarnych czy odcisków palców.
Co najważniejsze, umieściłem też te wskazówki w twoim sercu. To łagodny głos, który mówi ci, że Ja naprawdę istnieję i że cię kocham.
Idź za moimi drogowskazami.

Ojciec świata,
>Bóg
--------------------
*Ps 119, 9*


6 styczeń. Motto na dziś.
Bóg jest Prawdą. I kto szuka prawdy, ten szuka Boga, choćby o tym nie
wiedzial.
Błogosławionego dnia życzę Tobie.

Jezus mówi do Ciebie.

MOGĘ uczynić nieskończenie więcej, niż prosisz czy rozumiesz. Przyjdź do Mnie z pozytywnymi oczekiwaniami i świadomością, że Moja Moc jest
nieograniczona. Poproś Mojego Ducha, aby zapanował nad twoim umysłem i
napełnił go wspaniałymi myślami o Mnie. Niech nie zniechęca cię fakt, że wiele twoich modlitw wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Czas jest nauczycielem - uczy cię czekać na Mnie i ufać Mi w ciemnościach. Im trudniejsze jest teraz życie, tym bardziej prawdopodobne, że doświadczasz działania Mojej Chwały i Mocy. Nie pizwól, aby trudności cię przygnębiały; spróbuj je traktować jako scenę dla Mojej chwalebnej interwencji. Miej oczy i umysł szeroko otwarte na wszystko, co robię w twoim życiu.

EF 3,20-21; RZ 8,6; IZ 40,30-31; AP 5,13

Pozdrawiam
Z Panem Bogiem
Ewa Jurasz

wtorek, 5 stycznia 2016

Statystyka za grudzień 2015 r. (Medziugorje

Statystyka za grudzień 2015 r.

Liczba udzielonych komunii św.: 74 500

Liczba koncelebransów: 1373  (44 dziennie)

W minionym 2015 roku udzielono łącznie 1 800 400 komunii św., a Msze św. koncelebrowane były przez 38 870  księży.

niedziela, 3 stycznia 2016

Orędzie z 2 stycznia 2016 r. dla Mirjany


Orędzie z 2 stycznia 2016 r. dla Mirjany 

„Drogie dzieci, jako Matka jestem szczęśliwa, że jestem między wami, ponieważ pragnę wam znowu mówić o słowach mego syna i o Jego miłości. Ufam, że przyjmiecie mnie sercem, ponieważ słowa mojego Syna i Jego miłość, są jedynym światłem i nadzieją w obecnej ciemności. To jest jedyna prawda i wy, którzy ją przyjmiecie i będziecie nią żyć, będziecie mieć czyste i pokorne serca. Mój Syn kocha czystych i pokornych. Czyste i pokorne serca ożywiają słowa mojego Syna: żyją nimi, rozpowszechniają je i sprawiają, że wszyscy mogą je usłyszeć. Słowa mojego Syna przywracają życie tym, którzy ich słuchają. Słowa mojego Syna przywracają miłość i nadzieję. Dlatego, moi drodzy apostołowie, moje dzieci, żyjcie słowami mojego Syna. Miłujcie się tak, jak On was umiłował. Miłujcie się w Jego Imię i na Jego pamiątkę. Kościół rozwija się i wzrasta dzięki tym, którzy słuchają słów mego Syna, dzięki tym, którzy miłują, dzięki tym, którzy męczą się i cierpią w ciszy i w nadziei ostatecznego odkupienia. Dlatego, moje drogie dzieci, niech słowa mojego Syna i Jego miłość będą pierwszą i ostatnią myślą waszego dnia. Dziękuję Wam”.

PS Źródło tłumaczenia: Echo Maryi królowej Pokoju